Home » Aktualności » Uczniowie kl. II TME na wycieczce w wojsławickim Arboretum i ziębickim Muzeum Sprzętu Gospodarstwa Domowego

Uczniowie kl. II TME na wycieczce w wojsławickim Arboretum i ziębickim Muzeum Sprzętu Gospodarstwa Domowego

20 maja, w piątek, uczniowie klasy II TME pojechali z p. prof. Edytą Sidor i p. prof. Ryszardem Gawłem na wycieczkę do Arboretum w Wojsławicach, a następnie do Muzeum Sprzętu Gospodarstwa Domowego w Ziębicach.

Pierwszym punktem wycieczki było Arboretum. Przy wejściu do tego pięknego ogrodu widać nową jego część. Uczestnicy wycieczki zebrali się na placu przy starej kuźni, której „pilnował” duży wyrzeźbiony w drewnie niedźwiedź z pszczółką na głowie. Zapewne jego zadaniem jest przypomnienie, jak dużą rolę w naszej kulturze odgrywało i nadal odgrywa pszczelarstwo.

Zwiedzanie Arboretum uczniowie zaczęli od jego nowej części. Tam jednak dowiedzieli się, że pierwsze pisemne wzmianki o parku pochodzą z księgi adresowej z 1880 r. Na podstawie zachowanych map topograficznych z 1827 r. można jednak stwierdzić, że istniał na pewno już w latach dwudziestych XIX w. Park w Wojsławicach wyprzedził magnackie rezydencje w Książu, Sułowie, Mysłakowicach czy Miliczu, znane z tego, iż powstawały przy nich pierwsze na Śląsku parki – ogrody romantyczne.

W wojsławickim Arboretum znajduje się Kolekcja Narodowa różaneczników. Jest jedyną, unikatową kolekcją tej grupy roślin w Polsce. Odmiany te zostały wyhodowane na przełomie XIX i XX w. przez słynny szkółkarski ród Seidlów w Grüngräbchen koło Drezna. Osiem pokoleń hodowców uzyskało ponad 600 odmian, z których do dzisiejszych czasów dotrwało około 200. Wiele z nich to popularne do dziś, niewymagające i bardzo dekoracyjne krzewy, które cechują się wyrazistą barwą kwiatów, dużymi kwiatostanami oraz, co najważniejsze, wysoką wytrzymałością na niskie temperatury (niektóre nawet poniżej −30˚C), dzięki czemu mogą rosnąć w Polsce i w regionach nadbałtyckich.

Wojsławicka kolekcja obejmuje obecnie 117 odmian i 184 proweniencje.

            Młodzież dowiedziała się, czym różnią się, ze różaneczniki dzielą się na  azalie i rododendrony. Te pierwsze gubią na zimę liście, te drugie zachowują je bez względu na porę roku.

Z nowej części ogrodu uczniowie przeszli do tej starej – zaprojektowanej na wzór ogrodów angielskich.

Można było podziwiać nie tylko różaneczniki, ale także piękną kolekcję lilaków, czyli bzów oraz ogromnych kasztanowców, drzew iglastych i bluszczy. Naturalnie dominowały różaneczniki. Tu dopiero widać było mnogość różaneczników. Promienie słoneczne sprawiły, że zarówno ich zapach, jak i barwy były coraz intensywniejsze.

Niewątpliwym walorem wojsławickiego Arboretum jest ukształtowanie jego terenu. Otóż znajduje się ono na wzgórzu. Nie tylko zatem można podziwiać kwitnące krzewy i drzewa, ale także rozciągającą się u podnóża  tego ogrodu panoramę. A na wzgórzu czekają ciekawe informacje. Tu można się dowiedzieć m.in., co wspólnego mają drzewa z horoskopem!

Po zwiedzeniu ogrodu przyszedł czas na ognisko w wielkim wigwamie, gdzie znajduje się duże palenisko. A posiłek był wskazany, bo czekała uczniów druga część wycieczki.

Przed wyjściem z Arboretum można było zobaczyć, jak kiedyś wyglądały gospodarstwa domowe naszych babć i prababć. Było też miejsce na zrobienie pamiątkowych zdjęć.

Następnym punktem wycieczki było ziębickie Muzeum Sprzętu Gospodarstwa Domowego. Znajduje się ono w bardzo ładnym Ratuszu w Ziębicach.

Uczniowie zwiedzili:

–  SALĘ ETNOGRAFICZNĄ, gdzie zobaczyli śląskie szafy ludowe od XVIII do pocz. XX w. oraz zbiór naczyń ludowych i sprzętów z gospodarstwa wiejskiego z pogranicza śląsko-czeskiego pochodzących głównie z przełomu XIX i XX w. oraz… wszystko co służy do prania i maglowania: pralki, od prymitywnej kijanki (pobijaka) do mechanicznej pralki gazowo-elektrycznej z pocz. XX w. oraz najróżniejsze formy maglownic,

–  KUCHNIĘ, w której można zobaczyć wszystko, co służyło do gotowania, smażenia, pieczenia. Są to głównie eksponaty pochodzące z XIX i pocz. XX w. – m.in. bogaty zbiór naczyń miedzianych i mosiężnych, drewnianych foremek piernikowych oraz ciekawa kolekcja naczyń do palenia i parzenia kawy. Jeżeli interesują kogoś zbiory moździerzy, młynków do mielenia lub dziadków do orzechów to również je tu znajdzie w bardzo fantazyjnych wzorach i rozmiarach.

– KOLEKCJĘ J. LANGERA, gdzie można zobaczyć część dorobku malarskiego artysty Ziębiczanina Josepha Langera (1865-1918).oraz przedmioty pochodzące z jego domu. Wnętrze utrzymane w klimacie przełomu XIX i XX w. wyposażone jest ponadto w przedmioty, które Langer skupował podczas licznych podróży zagranicznych,

– XIX-wieczny SALONIK MIESZCZAŃSKI w obowiązującym wówczas w Europie Środkowej stylu biedermeier,

– KOLEKCJĘ BRONI  zarówno białej jak i palnej. Wśród eksponatów broni białej na szczególną uwagę zasługuje dobrze zachowany miecz katowski pochodzący z początku XVII w. Warto też zwrócić uwagę na przykłady broni drzewcowej: szpontony i halabardy oraz pozostałe eksponaty: szable, pałasze itp. Wśród eksponatów broni palnej znajduje się ciekawy zbiór karabinów zarówno kapiszonowych jak i iglicowych. Jest tu również interesujący zbiór broni myśliwskiej, zarówno palnej: dubeltówki, sztucery jak i białej – kordelasy. Całość kolekcji zaaranżowano w ciekawych pomieszczeniach piwnicy ratusza.

  – KOLEKCJĘ SZKŁA : pucharów, kielichów, szklanic, pater i witraży oraz rzadkich i przepięknych tzw. zwischengoldów – szklaneczek zdobionych dekoracyjnym złotem płatkowym umieszczonym między warstwami szkła Eksponowane tu szkło zdobione jest różnymi technikami m.in.: malowane, szlifowane, grawerowane, obciągane

W muzeum tym można też podziwiać KOLEKCJĘ RZEŹBY. To rzeźba głównie sakralna różnej proweniencji. Trzon kolekcji stanowi zespół rzeźb ołtarzowych z 1702 r. pochodzących z nieistniejącego kościoła w Niemczy. Obok możemy zobaczyć piętnastowieczną figurę św. Jadwigi i pochodzącą z początku XVI w. figurę-świecznik św. Katarzyny. Niezwykle cennym eksponatem jest skromne bozzetto figury świętego biskupa z pocz. XVIII w. – rzadki w polskich zbiorach rarytas.

Tu  uczniowie skończyli zwiedzanie. Warto jeszcze wrócić do tego pięknego, skrywającego wiele tajemnic miejsca. A jeśli nie możemy teraz tam pojechać, warto wybrać się na wirtualne zwiedzanie ziębickiego muzeum. Polecamy!

Muzeum Sprzętu Gospodarstwa Domowego

Tekst – E. Sidor, fot. – R. Gaweł, E. Sidor

Skip to content