7 czerwca odbył się zapowiadany od kilkunastu dni festyn. Byliśmy dla Maćka i staraliśmy się pomóc jak najlepiej organizatorom festynu – nauczycielom Gimnazjum nr 37. Na festynie były liczne atrakcje. Goście dobrze się bawili, ale także byli pełni podziwu dla organizacji tego wydarzenia i jego rozmachu. Tego zdania była też obecna na festynie Pani Dyrektor Wydziału Edukacji Urzędu Miasta. Ale piękno tego niecodziennego spotkania polegało na czym innym – na tym, że tak wiele ludzi zorganizowało się, by pomóc Maćkowi i drugie tyle odwiedziło festyn – właśnie dla Maćka.
Maćku! Wracaj szybko do zdrowia! Trzymamy kciuki!
Tekst – E. Sidor, fot. – R. Gaweł, K. Boguszewski, E. Sidor